3.02.2017

Philip Roth''Everyman''- recenzja

Śmierć, należy do tematów o których nie rozmawia się na co dzień i jednocześnie jest czymś nieuniknionym.

 Książka autorstwa Philipa Rotha porusza temat kwestii nieuniknionych w życiu- starości, samotności i śmierci.  Choć książkę rozpoczyna mało optymistyczna scena pogrzebu, pozwala ona nam na konfrontację z wieloma osobami, które przyszły na tą smutną uroczystość, pożegnać zmarłego i podsumować jego życie.

 
Oprócz wątku śmierci i pogrzebu, książka posiada w sobie moment retrospekcji, w którym trafiamy wraz z bohaterem, pozbawionym imienia i bliskich do szpitalnej sali, w której oczekuje on na operację.
Spędzając czas w szpitalu, główny bohater książki poprzez wspominanie wszystkich kobiet swojego życia, dokonuje w pewien sposób jego podsumowania oraz podsumowania samotności, z którą można odnieść wrażenie, zaprzyjaźnił się.
W trakcie tych wspomnianych przeze mnie podsumowań, mężczyzna wspomina trzy ze swoich rozwodów, liczne pobyty w szpitalach, życie z poczuciem winy, kryzys wieku średniego, liczne przeprowadzki i przede wszystkim to czego najbardziej się obawia - śmierć.
 Powieść Philipa Rotha pt. '' Everyman'' napisana jest prostym, pozbawionym wszelkich ubarwień językowych metafor i filozoficznych rozważań na temat śmierci. Jest to niewątpliwie, duży plus całości, ponieważ pozwala lepiej zrozumieć  myśli na temat starości kłębiące się w głowie osoby w podeszłym wieku.
Bardzo trudno jest przejść obojętnie wokół losów drugiego człowieka. Autor bardzo ciekawie kreuje postać głównego bohatera, który podobnie jak każdy z nas w swoim życiu popełnił wiele błędów, w tym zdrad. 

W książce w szczególności, podoba mi się to, że Philip Roth pisze ją w taki sposób, że każdy z nas może utożsamić się z głównym bohaterem.
    

''Teraz jednak widział wyraźnie, że tak jak wszyscy starcy podlega procesowi stopniowego zaniku i przyjdzie mu spędzić w tej marnej postaci resztę bezcelowych dni – dni bezcelowych i nocy niepewnych, wypełnionych żmudnym znoszeniem degradacji fizycznej, śmiertelnego smutku i oczekiwania, oczekiwania na nic. Tak to się kończy – pomyślał. To jest ten sekret, którego dotąd nie mogłeś znać.''
 Prostota książki ''Everyman'' staje się największą z jej zalet, a autor wyłuskuje z niej to co najważniejsze czyli bardzo indywidualne studium strachu przed śmiercią, starością i samotnością.  
Książka Philipa Rotha może mieć szczególnie duże znaczenie w dzisiejszych czasach, w których każdy z nas podążając za pędem ku młodości i szczęściu pragnie być nieśmiertelny.  Poprzez wprowadzenie do powieści i uczynienie głównym bohaterem mężczyznę w podeszłym wieku składnia każdego z czytelników do refleksji nad śmiertelnością. Fikcja literacka łączy się tutaj z życiową realnością.

Everyman pokazuje, że to co przygnębiające, przerażające i jednocześnie prawdziwe staje się czymś od czego niejednokrotnie chcielibyśmy uciec. Ucieczka, nie jest jednak rozwiązaniem, bo to co nieuniknione prędzej czy później się wydarzy.
 
Za udostępnienie egzemplarza do recenzji serdecznie dziękuję Wydawnictwu Literackiemu

fot. materiały wydawnictwa       
















 
 
 
Autor: Philip Roth
Tytuł: Everyman
Data wydania: listopad 2016
Tłumaczenie: Jolanta Kozak
Wydawnictwo: Literackie
Liczba stron: 168

5 komentarzy:

  1. Znowu mnie zaciekawiłaś :)

    Serdecznie pozdrawiam,
    Mirka

    OdpowiedzUsuń
  2. cieszę się, że Ci się podoba.
    Również serdecznie pozdrawiam :)
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  3. MadameButterfly4 lutego 2017 14:36

    Chwyta za serce

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie czytałam jeszcze nic tego autora, ale zachęciłaś mnie do lektury tej książki. Tytuł już zapisany i będę teraz polować na tę pozycję :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cieszę się że udało mi się zachęcić :-)
    Udanego polowania. Jak przeczytasz daj znać, jak wrażenia :_)

    OdpowiedzUsuń