16.03.2019

Czy można być skazanym na zło? Adrian Bednarek '' Skazany na zło'' - recenzja

Na kartach książki autorstwa Adriana Bednarka pt. '' Skazany na zło'' możemy obserwować historię człowieka w którego życiu zło zasiało ziarno spustoszenia i przemieniło go w prawdziwego potwora. Nie jest to historia prosta, jednak bardzo realnie i psychologicznie pokazująca, jaki wpływ na dalsze życie ma jedna decyzja i to, że po przekroczeniu cienkiej granicy pomiędzy dobrem a złem nie ma już odwrotu. Choć książka jest pierwszą publikacją Autora, którą miałam przyjemność przeczytać, zdecydowanie zachęcam do zagłębienia się w jej treść, z kilku przyczyn.

 Jako czytelnicy na kartach książki mamy przyjemność poznania Wiktora Hauke, który jest mężem Ingi i posiada problem alkoholowy z którym walczy, przebywając na odwyku. Co więcej, mężczyzna posiada negatywny stosunek do swojego szwagra Roberta i spotyka się z Moniką, która chociaż na chwile pozwala mu zapomnieć o doświadczanych trudnościach.  Z biegiem czasu,mężczyzna orientuje się, że wszystkie wspomniane wyżej sytuacje nie są dziełem przypadku, a on sam realizuje plan nieobliczalnego psychopaty.

Z psychologicznego punktu widzenia ''Skazany na zło'' to bardzo dobrze napisany thriller,który bardzo realistycznie pokazuje to w jaki sposób człowiek może przekroczyć swoje możliwości, nie tylko w swojej obronie, ale w celu ochronienia wszystkich tych, których kocha. Autor w bardzo ciekawy sposób stworzył dwa przeciwstawne sobie portrety psychologiczne- psychopaty dla którego rzeczą naturalną jest groźba i przemoc oraz człowieka, który posiada w sobie instynkt przetrwania pomimo trudów.


Tym co szczególnie podoba mi się w książce jest jej zrozumiały dla czytelnika język oraz tempo akcji przypominające troszeczkę film sensacyjny.

Chociaż początkowo nie polubiłam głównego bohatera, podoba mi się końcowe przesłanie, że każde zło, da się przekuć w dobro.Co z tego wyniknie? Przekonajcie się Państwo sami.


Podsumowując, ''Skazany na Zło'' w mojej opinii jest bardzo dobrze napisanym thrillerem psychologicznym pokazującym mechanizm tego jak łatwo można zniszczyć drugiego człowieka i wolę walki w sytuacji zagrożenia bezpieczeństwa siebie samego i swoich bliskich. Jest to książka z przesłaniem i pobudzająca do głębokiej refleksji.Gorąco polecam! 



Za możliwość przeczytania książki i udostępnienie egzemplarza do recenzji serdecznie dziękuję Wydawnictwu Novaeres.

 


 

31 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawa tematyka, a do tego mój ulubiony gatunek literacki. Będę czytała na pewno. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Zgadzam się ;-) Z niecierpliwością czekam na kolejne :)

      Usuń
  3. Tym razem jednak sobie ją odpuszczę. Po thrillerach boję się wychodzić wieczorem z psem ;) Aż tak działają na moją wyobraźnię ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem tak bywa ;-) Nie mniej jak będziesz już gotowa,polecam :)

      Usuń
  4. Może kiedyś sięgnę po tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie przepadam za thrillerami ale ten wydaje się całkiem ciekawym ^^ może sięgnę przy odrobinie wolnego czasu :)
    Zapraszam no mojego nowo otwartego bloga trapped-in-book.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Po przeczytaniu, nie będę bał się swojego odbicia w lustrze? ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam thrillery psychologiczne, chętnie sięgnę i po ten. O panu Bednarku słyszałam już wiele pozytywnych opinii, czas się bliżej poznać!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pan Bednarek, ma dobre pióro :) To jego pierwsza książka, którą zrecenzowałam i szczerze z niecierpliwością czekam na kolejne.

      ;) Jeden z tych Autorów, od których nie sposób się oderwać :)

      Usuń
  8. Również lubię thrillery psychologiczne. Trzeba nieźle się napracować, żeby wyszedł dobry :) jak na pierwszą książkę, to nieźle :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Łatwo jest zniszczyć drugiego człowieka, ale jeszcze łatwiej zniszczyć samego siebie. O tym też trzeba pamiętać. ;)
    A co do samej książki:
    Lubię thrillery psychologiczne. Może nie sięgam po nie tak często jak po fantastykę czy dystopie, ale lubię ten dreszczyk emocji, jaki gwarantują. No i przede wszystkim uwielbiam wpadać w pułapki zastawione przez autorów.
    Skazany na zło mnie ciekawi, chętnie wpiszę go na listę książek do przeczytania. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę. Myślę, ze się w nim odnajdziesz :)

      Usuń
  10. Fabuła brzmi intrygująco. Czasem ciężko jednoznacznie określić co jest dobre, a co złe. To pojęcia bardzo płynne i zależące od kontekstu.

    OdpowiedzUsuń
  11. Nic nie jest biało czarne. W świecie istnieje pomiędzy tym mmnóstwo odcieni szarości. Zło rodzi zło. Poza tym łatwiej jest być złym niż dobrym. Mniej wymaga of nas, samych. Tytuł sobie zapiszę, niekiedy sięgam po tego typu książki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie cieszę się i polecam. Myślę, że jeśli lubisz tego typu litearturę, to się spokojnie w niej odnajdziesz.

      Usuń
  12. Chętnie czytam tego typu książki, jednak już dawno nie miałam okazji ku temu, dlatego z przyjemnością przeczytałabym właśnie tę powieść. Zwłaszcza, że zawiera aspekt psychologiczny a jej autor swoją twórczością wywołuje wiele pozytywnych opinii.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak :). Ja natomiast w planach mam sięgnięcie po inne książki Pana Adriana :)

      Usuń
  13. Zaciekawiłaś mnie ta książką z chęcią bym po nią sięgneła

    OdpowiedzUsuń
  14. Jestem ciekawa jak ja odebrałabym tą książkę, bo mnie bardzo zaciekawiła recenzja.

    OdpowiedzUsuń
  15. Najpierw chciałam napisać, że w sumie chętnie bym przeczytała, ale jak zobaczyłam wydawnictwo, to jednak podziękuję. Ostatnio co nie sięgnę po książki wydane przez Novae Res, to mam wrażenie, że redagowali je chyba na kolanie pięć minut przed drukiem :/

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie znam książki pierszy raz o niej słysze ale wydaje sie ciekawa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zdecydowanie polecam :). Właśnie dorwałam kolejną książkę autora ;)

      Usuń