21.11.2017

Randy Alcorn'' Odważni''- recenzja

Jeżeli zadajecie sobie pytanie, czy jesteście dobrymi rodzicami i poświęcacie swoim dzieciom tyle czasu ile potrzebują,
Jeżeli zastanawia Was jaka jest różnica między złym rodzicielstwem, wystarczająco dobrym i najbardziej skutecznym, proponuję Wam niesamowitą książkę, która wywarła na mnie ogromne wrażenie.
Na kartach książki mamy przyjemność poznania czterech policjantów,  bardzo odważnych, bohaterskich i ryzykujących swoje życie, aby łapać bandytów, a rodzinnie – nie radzących sobie z ojcostwem. 
W pierwszym rozdziale książki autor opisuje jak Nathan nie chce puścić kierownicy ryzykując swoje życie, aby ratować syna, ale czy w domu jest takim ojcem, z którego można brać przykład?
Drugi z policjantów Adam Mitchell jest ojcem Dylana i małej Emily. Wolna niedziela jest dla Adama bardzo stresującym dniem, bo jego dorastający syn nie chce iść do kościoła. W tajemnicy przed ojcem zażywa narkotyki, ale najbardziej na świecie Adam nie może sobie wybaczyć tego gdy jego córeczka prosiła go, aby z nią zatańczył, a on jej odmówił i już nigdy tego nie zrobił, bo pijany kierowca zabił mu córeczkę. 
Mimo to Adam przyszedł odwiedzić człowieka w więzieniu, który sprzedawał narkotyki jego synowi i który pod ich wpływem zabił jego córkę. Ogromnej odwagi wymagały od Adama odwiedziny w więzieniu. Odtąd podjął decyzję, że nie chce być dostatecznie dobrym ojcem i postanawia wprowadzić rewolucję również co do swoich kolegów z pracy. 
Książka zawiera także temat o ochronie dzieci nienarodzonych, czyli tak bardzo u nas aktualny.
Czy ochrona dzieci nienarodzonych nie jest naszym obowiązkiem?
Czy aborcja na życzenie (której  dziś domagają się kobiety) jest tym do czego dziś dążymy?
Mam nadzieję, że historia czwórki mężczyzn i ich rodzin zachęci Was do czytania Odważnych. Nasuwa mi się pytanie: W jaki sposób Odważni wpłyną na Ciebie?
Czy zmienisz coś w swoim życiu w relacjach ze swoją rodziną?
Z książki tej płynie też przesłanie wiary i miłości, wszak Jezus jest największym dobrem. On nie tylko może wybaczyć Ci twoje grzechy, ale również odmienić Twoje serce i przygotować je na przyjęcie Boga.
Autor pisze, że głupotą byłoby ufać, że wystarczy jedynie Twoja dobroć, aby pójść do nieba. Tylko Bóg może oczyścić nas poprzez Jezusa Chrystusa.
Autor rzuca Ci wyzwanie, abyś  wierze i uczciwości , którą przynosi Jezus pozwolił oddziaływać  na Twoje relacje z ludźmi, z własnymi dziećmi codzienne zwyczaje i środowisko pracy w taki sam sposób w jaki robili to: Adam, Nathan i Javier.
Zdecydowanie polecam tą książkę każdemu, niezależnie od jego wieku. Jest ona piękną i wartościową pozycją książkową, która pokazuje współczesnemu człowiekowi i czytelnikowi, co tak naprawdę jest lub powinno być w życiu najważniejsze.


Książkę zrecenzowałam dzięki uprzejmości Wydawnictwa Święty Wojciech






Odważni

1 komentarz: