'''Czy dwoje ludzi po przejściach ma szansę ułożyć sobie życie?
Czy traumy z przeszłości można pokonać dzięki wierze i miłości?
Zmęczona samotnym życiem, przybita tragedią, do której doszło w miejscu jej pracy, Kate podejmuje nowe wyzwanie: odnowienie rodzinnej posiadłości. Spotyka tam Matta, mężczyznę z tajemniczą przeszłością, który pomaga jej w tym przedsięwzięciu.
To powieść o uwolnieniu z głębokiego smutku i pozostawieniu za sobą trudnego bagażu doświadczeń życiowych oraz o dążeniu ku pełni i szczęściu.''
Czy traumy z przeszłości można pokonać dzięki wierze i miłości?
Zmęczona samotnym życiem, przybita tragedią, do której doszło w miejscu jej pracy, Kate podejmuje nowe wyzwanie: odnowienie rodzinnej posiadłości. Spotyka tam Matta, mężczyznę z tajemniczą przeszłością, który pomaga jej w tym przedsięwzięciu.
To powieść o uwolnieniu z głębokiego smutku i pozostawieniu za sobą trudnego bagażu doświadczeń życiowych oraz o dążeniu ku pełni i szczęściu.''
*****************************************************************************
O książce autorstwa Becky
Wade zatytułowanej ‘’ Uparte serce’’ można by powiedzieć że jest to kolejna
historia miłosna, jakich wiele, raczej realistyczna, bowiem ma ona najmniej
wspólnego z bajką, a jej główni bohaterowie wiodą z pozoru poukładane, choć
trudne życie. Warto również wspomnieć o tym, że ich życiu stale towarzyszą
pewnego rodzaju modlitwy, które są w mniejszym lub większym stopniu
wysłuchiwane- ‘’ To zabawne co dzieje się
z naszymi modlitwami. Bóg ich wysłuchuje- to pewne. Ale nigdy nie wiadomo,
kiedy ani jak zamierza na nie odpowiedzieć’’.
Główna bohaterka książki
Kate Donovan już jako młoda dziewczyna o swojego przyszłego męża zaczęła się
modlić w czwartej klasie szkoły podstawowej. W swoich modlitwach kierowanych do
Boga prosiła o to aby spotkać go na swojej drodze w odpowiednim ku temu
momencie. Z niecierpliwością czekała na ten moment, aż wreszcie straciła
jakąkolwiek nadzieję, że jej bezimienny mąż pojawi się w jej życiu. Młoda dziewczyna, zmęczona samotnością i swoimi powrotami do ciągle
pustego mieszkania zdecydowała, że weźmie trzymiesięczny urlop w ośrodku
społecznym w którym pracuje i w tym czasie pomoże swojej babci odrestaurować
rodzinną posiadłość – Chapel Buff, znajdującą się w miasteczku Redbud w
Pensylwanii. W miasteczku w którym nie
znała nikogo, poznała Matta Jarreau, który jak się okazało był sławnym hokeistą
i przypadkowo został wynajęty przez jej babcię do renowacji domu. Kate za
każdym razem kiedy spotykała Matta miała zaparty dech w piersiach i czuła - ,,Jakby coś w jej wnętrzu, do tej
pory uśpione, teraz budziło się do życia, biło na alarm, dudniło. To coś jakby
mówiło: To ty’’.
Drugi po Kate
Donovan, bohater książki – Matt Jareu jest osobą zamkniętą w sobie po śmierci
żony i jednocześnie unikającą nie tylko towarzystwa ludzi, ale również Boga.
Czytając książkę zastanawiałam się jaka jest i będzie rola Kate w jego życiu,
bowiem takie osoby nie łatwo jest zmienić, jednak bohaterka powieści podjęła
taką próbę by przywrócić mężczyźnie nie tylko chęć, ale i również radość życia.
Myślę, że Bóg ma dla ciebie plan. Chce ci dać swoje błogosławieństwo, ale nie
może tego zrobić, dopóki Mu nie pozwolisz’’.
Mimo, że książka
należy do gatunku romansów, nie można nazwać jej mianem banalnej, bowiem sięga
ona o wiele głębiej, dotykając duszy. Jest ona szczególnego rodzaju opowieścią,
a może nawet osobistym świadectwem uwolnienia z głębokiego smutku,
rozgoryczenia, uzdrowieniu duszy, pozostawienia daleko za sobą raniącej
przeszłości, wsłuchiwaniu się w głos Boga na dnie serca i duszy i dążeniu do
zgody, harmonii i pełni szczęścia nie tylko z drugim człowiekiem, ale przede
wszystkim z samym sobą. Świat obojga bohaterów z pozoru poukładany, a z drugiej
strony pełen bałaganu. Jeżeli chodzi o
Matta, jego szczęście, kariera, małżeńskie życie wraz ze śmiercią ukochanej
żony na nowotwór runęło jak budowla z zapałek.
W swojej rozpaczy porzucił
marzenia, dążenie do szczęścia, Boga, drugiego człowieka i zamknął się w
czterech ścianach swojej rozpaczy.
Z drugiej strony mamy Kate,
dziewczynę w sile wieku, odważną, cierpliwą, zawziętą, nieustępliwą i pełną
wiary w Boga i drugiego człowieka. ,,Od kilku lat jej uparte serce nie chciało nawet
spojrzeć na tych wszystkich praktycznych facetów, w których chciała się
zakochać. A teraz, mimo jej wysiłków, zaczęło mu bardzo zależeć na jednym
facecie, w którym usilnie starała się nie zakochać’’. Oboje bohaterów postrzega
w swoim życiu Boga jako przyjaciela i choć czasem nie rozumieli jego działań ,
to wiedzieli że zawsze jest obok nich.
Boska interwencja, także w przypadku ich spotkania, uświadomiła im, że
nic na tym świecie nie dzieje się bez powodu i wszystko, co nas spotyka ma
jakiś sens. Książka oczywiście kończy
się szczęśliwie, a opisane perypetie bohaterów należą do najciekawszych jakie
kiedykolwiek miałam przyjemność poznać.
Książka jest
napisana przystępnym dla czytelnika językiem. Niesie ona za sobą nie tylko subtelny
humor, ale także bardzo wartościowe przesłanie, dzięki któremu jako czytelnicy
mamy szansę wejść głęboko nie tylko w świat bohaterów ale również ich emocje.
Co więcej, książka pomaga uświadomić sobie, ze nawet taka tragedia, jak śmierć
ukochanej osoby nie przekreśla szansy na szczęście, miłość i normalne
życie. Jest to książka, którą z dużą
pewnością warto jest przeczytać, niezależnie od tego czy jest się osobą wierzącą
czy też nie, bowiem porusza ona kwestie zrozumienia siebie, bliźnich i Boga. Książka ukazuje że podobnie jak udało się jej
bohaterom, podobnie może stać się również w naszym życiu, tylko trzeba pozwolić
mu na pojawienie się zmian.
![]() | |||
fot materiały wydawnictwa |
Liczba stron:
384
Wymiary:
138 x 210mm
Oprawa:
miękka ze skrzydełkami
ISBN:
978-83-7516-639-2
cena : 29, 90
Za możliwość zrecenzowania książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Święty Wojciech
