Chociaż pozornie mogłoby się wydawać, że książka jest przygnębiająca, po głębszym zastanowieniu możemy stwierdzić, że niesie ze sobą radość wiążącą się z całkowitym zawierzeniem Bogu wszystkiego tego co dzieje się w naszym życiu. Podobnie było w przypadku Księdza Dolino, który może być wzorem do naśladowania w dzisiejszych czasach pełnych niezrozumienia, nienawiści i rywalizacji. Począwszy od dzieciństwa nie miał on łatwego życia, był bardzo źle traktowany przez swojego ojca oraz szykanowany przez rówieśników. W życiu dorosłym także nie wiele uległo zmianie- włącznie z zakazem Odprawiania Mszy Świętej, która była dla Niego szczególnym momentem łączności z Bogiem.
Jestem pełna podziwu dla Księdza Dolindo, który w każdej takiej trudnej sytuacji zwracał się do Pana Boga o pomoc i pomimo licznych trudności jakich doświadczał ze strony życia i ludzi, nie był mściwy, a podobnie jak Święty Jan Paweł II, modlił się za swoich krzywdzicieli.
Z punktu widzenia mnie jako Psychologa pracującego w Podejściu Chrześcijańskim oraz Skoncentrowanym na Rozwiązaniach,książka pt.'' Jezu Ty się tym zajmij'' pozwala na dogłębny wgląd w swoje własne życie i postępowanie. Bardzo cieszę się, że mam ją u siebie w szafce na książki,bo każdego dnia przypomina mi że ze złem walczy się dobrem.
Co więcej, jest to pozycja bardzo współczesna i realna ze względu na ilośc zachorowań na depresję, samobójstw,uzależnień, beznadziei, nienawiści i agresji.
Chociaż mogłoby się wydawać że stwierdzenie '' Jezu Ty się tym zajmij'' jest scedowaniem wszystkich swoich problemów i bolączek na Pana Boga, oznacza ono jedynie zawierzenie i prośbę. O opiekę, pomoc, miłość. O pokój serca wtedy gdy chcemy wybuchnąć i wiele więcej.
Podsumowując, '' Jezu Ty się tym zajmij'' to nie tylko piękne słowa modlitwy, którymi posługiwał się Kapłan. Jest to godne podziwu świadectwo ogromnej wiary i bezgranicznego zaufania Bogu, który jako Kochający ojciec nigdy nie skrzywdziłby swoich dzieci. Co więcej,jest to modlitwa dodająca siły w chwilach trudnych, w chwilach cierpienia.
Książkę zdecydowanie polecam, niezależnie od tego czy wierzysz, czy dopiero poszukujesz i przyznam, że '' Jezu Ty się tym zajmij'' pomaga.... :)
Za udostępnienie egzemplarza do recenzji serdecznie dziękuję Wydawnictwu Esprit.
AN 9788365349521
ISBN: 978-83-65349-52-1
Format 145x205 mm
Stron 432
Data wydania 2017-03-31
Oprawa broszurowa
Masa 480 g
Cena: 29,90
Interesujące!
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
OdpowiedzUsuńWybacz, ale tu spasuje. Nie moja bajka.
OdpowiedzUsuńRozumiem :)
OdpowiedzUsuńJa również spasuję... Zupełnie nie moje klimaty...
OdpowiedzUsuńZdecydowanie wole (jeśli chodzi o książki religijne) klimat i myśl książek buddyjskich.
:) rozumiem. Najważniejsze jest aby Tobie książka pasowała :)
OdpowiedzUsuńBardzo zaintrygowalas mnie tą pozyjcją i chyba zdecyduje się, aby po nią sięgnąć ;).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Girl in books
Cieszę się :)
UsuńNie dla mnie tego typu literatura, niestety.
OdpowiedzUsuńrozumiem :)
UsuńRaczej nie mam w planach tej pozycji.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Klaudia z bloga http://czytaniejestmagiczne.blogspot.com/
Coś dla mojej babci :)
OdpowiedzUsuńRzadko sięgam po takie książki, ale może, kto wie :D
OdpowiedzUsuńzachęcam :)
UsuńWydaje się mimo wszystko interesująca, ale chyba to nie moja bajka ;)
OdpowiedzUsuńrozumiem :)
UsuńNiestety to zupełnie nie moje klimaty :(
OdpowiedzUsuńrozumiem :)
UsuńNiestety i tym razem książka nie dla mnie. Nie lubię literatury religijnej.
OdpowiedzUsuńNiewątpliwie jest to ciekawa pozycja warta przeczytania :)
OdpowiedzUsuńpolecam :)
Usuń