29.06.2019

Poznając piękno Biblii czyli ''W 40 dni dookoła Biblii'' Marie -Noelle Thabut

Książka autorstwa Marie- Noelle Thabut pt. '' W 40 dni dookoła Biblii'' jest piękną i bardzo głęboką pozycją książkową, odsłaniającą przed czytelnikiem nie tylko głęboką wiedzę i wiarę autorki, ale przede wszystkim piękno Biblii do poznania której jako czytelnicy jesteśmy zapraszani przez autorkę z każdym kolejnym słowem.

Zdecydowanym atutem książki jest to, że posiada przejrzysty i  łatwy w odbiorze układ z podziałem treści na Stary i Nowy Testament.  Ponieważ uwielbiam literaturę niosącą w sobie głębokie przesłanie, bardzo cieszę się, z możliwości przeczytania '' W 40 dni dookoła Biblii''.

Niewątpliwie, dzięki tej właśnie książce zrozumienie prawd zawartych na kartach Starego oraz Nowego Testamentu stało się dla mnie łatwiejsze. Tym co szczególnie mnie cieszy, jest uporządkowanie chronologiczne faktów przez autorkę, z uwzględnieniem właśnie tych 40 dni, począwszy od biblijnego opisu Stworzenia po czasy Apokalipsy.

Każdy z wspomnianych powyżej 40 dni opiera się na opisie, fragmencie Pisma Świętego na dany dzień, rozważaniu tego fragmentu, propozycji literatury adekwatnie do tematu i Psalmie dopasowanym treściowo do rozważań, stanowiącym jednocześnie ich podsumowanie.

Tym,co mnie szczególnie cieszy w tej właśnie książce, to fakt że pomimo swojego naukowego charakteru, jest napisana zrozumiale i adekwatnie do naszych czasów i pięknie pokazuje prawdę o Bożej miłości do każdego człowieka, niezależnie od tego kim jest, z skąd pochodzi i w co chce wierzyć lub nie.

Tytułowe 40 dni posiada znamienną symbolikę. Po pierwsze dotyczy ona nie tylko przymierza z Izraelitami ale wiąże się z 40 letnim okresem panowania Króla Dawida, 40 dniową wędrówkę przez pustynię proroka Eliasza, czy chociażby łączy się z 40 dniowym okresem postu Jezusa na pustyni, podczas którego kuszony był przez Szatana. Symboliczna 40-stka dotyczy także ilości nawiązujących do Biblii tekstów zawartych w publikacji.

Z psychologicznego punktu widzenia '' W 40 dni dookoła Biblii'' zawiera w sobie wiele uniwersalnych prawd. Rozdziałem który szczególnie do mnie przemówił jest Dzień 18 pt. Cierpiący Hiob. Właśnie podczas lektury tego osiemnastego dnia, wyjaśniło się wiele w moim myśleniu na temat cierpienia i po raz kolejny przekonałam się, że Pan Bóg doświadcza człowieka cierpieniem na miarę jego możliwości i poprzez ten fakt okazuje temu człowiekowi wielką miłość. Pomimo, że chciałoby się czasami na Boga zbuntować, nie trzeba tego robić, a podziękować za każdorazową tego typu lekcję.

Cieszę się także z faktu, że rozważania zawarte w książce są podobne do stylu medytacji ignacjańskich, których nauczyłam się wzrastając w formacji jezuickiej jeszcze w czasie studiów.
Co więcej, wracając do rozważań i fragmentów Biblijnych, każdego dnia mamy szansę rozumieć je inaczej.

Książkę gorąco polecam każdemu, niezależnie od tego czy odkrył piękno Biblii czy dopiero jest a początkowym etapie wspólnej z nią wędrówki przez życie. Być może to właśnie ta lektura jest kluczem aby zrozumieć i spojrzeć na fakty biblijne z nowej, świeżej perspektywy? 

O tym czy warto zaprzyjaźnić się z Biblią i przeczytać książkę, przekonajcie się Państwo sami.



Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu PROMIC


fot/ materiały Wydawnictwa Promic





Autor :Marie-Noëlle Thabut

tłum: Lilla Danilecka
wydawnictwo: Promic
seria: Biblioteka Oremus
rok wyd.: 2019
ISBN: 978-83-7502-682-5
oprawa: miękka
format: 136 x 205 mm
liczba stron: 272

Cena: 24, 90

http://wydawnictwo.pl/pl/p/W-40-dni-dookola-Biblii/4737




12 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawi mnie ta świeża perspektywa spojrzenia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Przyznam, że to zupełnie nie moje klimaty czytelnicze, ale może kiedyś, wychodząc ze strefy czytelniczego komfortu, skuszę się na książkę. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wiesz, chętnie przeczytam. Naprawdę. Porządna książka!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawa propozycja do czytania. :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Sama nie wiem, czy to książka dla mnie. Mam bardzo mieszane uczucia. Biblię znam i czytałam, ale chyba na razie na tym poprzestanę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Brzmi ciekawie, ale jeszcze zobacze czy się za to wezmę...z jednej strony zachęca, a z drugiej...to trochę...poza moją strefą konfortu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie dbaj o swoją strefę komfortu :). Nie każdy w końcu musi lubić taką tematykę :) ;)

      Usuń