11.12.2017

Mariette Linstein '' Sekta z wyspy mgieł'' - recenzja

Na kartach powieści autorstwa Mariette Linstein '' Sekta z wyspy mgieł'' poznajemy Sofię, która już od samego początku nie miała łatwego życia. Po nieudanym związku, wpadła w ramiona sekty.

Chociaż początkowo nie traktuje tej decyzji w sposób wiążący, z każdym dniem coraz bardziej wciąga się w wir środowiska, w które została wciągnięta.
Książka jest w dużej mierze opowieścią autobiograficzną, która zyskuje dzięki  swojej autentyczności. Jak się okazuje, cała opowieść jest oparta na osobistych doświadczeniach autorki, która przed laty uciekła ze środowiska scjentologicznego.


W książce w szczególności spodobał mi się żywy sposób opisywania mechanizmów psychologicznych, jakimi posługuje się sekta - począwszy od głoszonych nauk, stopniowego mamienia i wtajemniczania w jej życie nowych członków, po całkiem prozaiczne i codzienne czynności.

Thriller niewątpliwie przez dłuższy czas trzyma w napięciu- zwłaszcza moment trafienia młodej dziewczyny do sekty, funkcjonowania w niej i niepewności związanej z przyszłością.
Książka napisana jest prostym i zrozumiałym dla czytelnika językiem co sprawia, że dobrze się ją czyta.

Dodatkowym atutem powieści, jest piękne ukazanie przez autorkę, malowniczej przyrody otaczającej tytułową wyspę.


Książka stanowi interesujące źródło informacji na temat funkcjonowania organizacji, jakimi są sekty.
Autorka, pięknie ujawnia jak druzgoczące w życiu osobistym mogą być skutki związania się z tego typu ruchami.

Książkę, zdecydowanie polecam każdemu, niezależnie od wieku. Uważam, że jest to lektura warta przeczytania również przez młodzież, w celu uświadomienia jej o możliwych, czyhających w dzisiejszym świecie zagrożeniach.

fot. Katarzyna Oberda



Wydawnictwo : Bukowy Las
Tytuł oryginału: Sekten Pa Dimon
Tłumaczenie : Urszula Pacanowska - Scoqqvist
Data wydania : 10 maja 2017
liczba stron : 544







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz