6.12.2017

John Powell '' Dlaczego boję się kochać?'' - recenzja

Ciężko jest wyobrazić sobie życie bez miłości, bowiem człowiek to istota stworzona do miłości, a to uczucie powoduje instynktowne pragnienie bycia z osobą, która wprowadza nas w stan euforii.
 Kiedy kochamy świat wydaje się lepszy i piękniejszy, niestety bywa i tak, że niektórym ludziom niedana jest swoboda miłości, spowodowana lękami, uprzedzeniami i innymi wieloma złożonymi czynnikami.

John Powell w swojej książce „Dlaczego boję się kochać?” próbuje odpowiedzieć na pytania skąd bierze się obawa przed miłością jak również dlaczego boimy się powiedzieć kim naprawdę jesteśmy i co czujemy. Autor jest emerytowanym profesorem teologi, cenionym wykładowcą, nauczycielem i działaczem pro–life, a także twórcą wielu książek teologicznych i psychologicznych. 

 Autor próbuje naświetlić problem tłumionych emocji, tłumaczy mechanizmy rządzące naszym wewnętrznym światem, podkreśla rolę pierwszych siedmiu lat życia, bo w końcu kto jak nie rodzice uczą dziecka miłości, kierunkują go i poznają z otoczeniem. Poza tym nasza osobowość jest indywidualna – żadna nowość - autor porównuje ją do pąka kwiatu, który właściwie pielęgnowany i dokarmiany rozwinie się w cudowny okaz, tak też jest z dziećmi i mocą rodzicielskiej miłości. 
Autor porusza również temat mechanizmów obronnych oraz ukazuje w jaki sposób tworzymy maski, za którymi ukrywamy swoje prawdziwe ”Ja”, obawiając się, że kiedy odkryjemy karty, przestaniemy być atrakcyjni lub też zostaniemy zranieni. 

John Powell próbuje nauczyć nas akceptacji i właściwej komunikacji międzyludzkiej, co mu się dobrze udaje. 
„Dlaczego boję się kochać?” to pozycja literacka dla szczególnie wytrwałych, lub dla osób które błyskawicznie potrzebują odpowiedzi, opracowanie jest niewielkie więc przeczytanie tej książki nie zajmie wiele czasu, a być może naświetli wiele ważnych kwestii. Książkę przeczytałam z najwyższą przyjemnością i  zdecydowanie polecam ją każdemu, niezależnie od tego czy kocha już od lat, czy jest dopiero na etapie zakochania.

Książkę zrecenzowałam dzięki uprzejmości wydawnictwa PROMIC





























3 komentarze:

  1. Książka w Twoim zawodzie? To jest chyba znak czasów, że boimy się kochać, prawda?

    OdpowiedzUsuń
  2. Powiem Ci że poniekąd tak, choć chyba nie ma ludzi, którzy nie boją się tego, co nowe. Miłość, często bywa nowością w ich życiu.
    Strach, może wynikać chociażby z lęku przed cierpieniem duchowym czyt. nieodwzajemniona miłość, skrzywdzenie. Nie można się jednak zamykać na to piękne uczucie.
    Nasze czasy, robią z człowiekiem to, że wiecznie goni i często nie ma czasu na to, co najważniejsze :)

    OdpowiedzUsuń